Forum Pongit Fan Site Strona Główna Pongit Fan Site
Pongit Fan Site
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Historia Śląska
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pongit Fan Site Strona Główna -> Dydaktyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alatar




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ja mam wiedzieć?

PostWysłany: Czw 9:41, 16 Paź 2008    Temat postu: Historia Śląska

Dysponuje ktoś w naszej grupie artykułem Tyszkiewicza na ćwiczenia ze Śląska?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ellaine




Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ósme piętro

PostWysłany: Pią 17:17, 17 Paź 2008    Temat postu:

Nie. Artykułem dysponuje Biblioteka Śląska, wyłącznie w czytelni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Hindenburg

PostWysłany: Sob 13:55, 06 Gru 2008    Temat postu:

JAK WYGLĄDAŁA KOLONIZACJA NA PRAWIE NIEMIECKIM?

Problem badawczy to rozróżnienie kwestii kolonizacji niemieckiej i kolonizacji na prawie niemieckim, tj. kolonizacji ludności polskiej na sposób „niemiecki”. Problem stanowi używany zamiennie termin lokacja i kolonizacja przez badaczy problemu, oraz „locatio” i „locare” w wystawianych dokumentach.
kolonizacja <colonia – osiedle> - osadzanie kolonistów w krajach sąsiednich lub zasiedlanie terenów przez emigrantów z metropolii; tworzenie osad, zakładanie nowych gospodarstw na terenach bezludnych lub słabo zaludnionych;
lokacja <locatio> - od XIII w. zakładanie wsi lub miasta, zwykle na prawie niem; dokument, przywilej na podstawie którego zakładano miasto, wieś; osada, wieś;
locare <loco> - urządzić, ufundować <loco villam – na prawie niemieckim>; osadzić, zasiedlić

OSADNICTWO NIEMIECKIE

Osadnictwo kolonistów z Niemiec, Flandrii i innych krajów zachodnich było dla panów feudalnych drogą prowadzącą do szybszego zagospodarowania ich majątków i wzrostu ich dochodów. Najwcześniej zajęły się tym klasztory. Rolę werbownika odgrywał klasztor macierzysty.
Chłopi niemieccy i flamandzcy szukali na ziemiach Europy wschodniej lepszych warunków bytu.
Osiadając na warunkach czynszu, koloniści uzyskiwali organizację samorządową, a w szczególności zastrzegali sobie prawo opuszczania gruntu po spełnieniu umowy. To prawo wychodu, było formą ochrony osadników przed nadmiernym wzrostem wyzysku feudałów. Koloniści przynieśli ze sobą własne prawo i formy organizacji wsi. Osadnictwo niemieckie rozpoczęło się na przełomie XII i XIII w. na Dolnym Śląsku.

OSADNICTWO POLSKIE NA PRAWIE NIEMIECKIM

1) kolonizacja wewnętrzna
2) czynszowanie
nowe:
3) osadnictwo na prawie niemieckim

Charakter prawa niemieckiego odpowiadał rozwijającym się stosunkom towarowym. Lokacje wsi skupiały się na ogół w pobliżu miast. Świadczy to o ścisłym związku pomiędzy systemem czynszowym, a rozwojem rynków lokalnych. Osadnictwo ludności polskiej na prawie niemieckim było dalszym ciągiem osadnictwa na prawie polskim, a nowe określenie ciężarów odbywa się nieraz przez przenoszenie istniejących już wsi polskich na prawo niemieckie.
Osadnictwo ludności polskiej na prawie niemieckim, przenoszenie na to prawo już istniejących wsi, było zjawiskiem masowym. Upowszechnienie tych form miało istotne znaczenie dla kształtowania się typu polskiej wsi czynszowej.
Najwcześniej i najwięcej lokowano wsi na prawie niemieckim na Śląsku.
Znaczna większość zachowanych wcześniejszych dokumentów lokacyjnych dotyczy dóbr duchownych. W XIV w. lokacje w dobrach panów świeckich przybierają szybko na sile. Przenoszono wiele wsi na prawo niemieckie bez zgody panującego i bez wystawiania osobnego dokumentu. Dokonywali tego głównie panowie świeccy.
Nowy ustrój wsi odpowiadał interesom większości wielkich właścicieli ziemi w dobie rozwoju gospodarki towarowej.
LOKACJA WSI NA PRAWIE NIEMIECKIM

Podstawą prawna lokacji nowej wsi na prawie niemieckim lub przeniesienia już istniejącej na prawo niemieckie w dobrach prywatnych było zezwolenie lokacyjne wydane przez panującego w formie przywileju. Zwykle było ono związane z uprzednim lub jednoczesnym nadaniem immunitetu i zrzeczeniem się niektórych regaliów ograniczających inicjatywę gospodarczą feudała. Na podstawie zezwolenia lokacyjnego pan feudalny zawierał umowę z organizatorem wsi – zasadźcą. Pan wystawiał na ręce zasadźcy formalnie jednostronny akt w postaci dokumentu fundacyjnego. Stanowił on podstawę organizacyjną wsi. Wyłączał on mieszkańców wsi spod mocy obowiązującej prawa pospolitego i nadawał prawo niemieckie. Uwalniał też chłopów od sądownictwa i ciężarów na rzecz księcia. Określał prawa i obowiązki zasadźcy i chłopów. Lokacje na prawie niemieckim odbywały się głównie w dobrach wielkiej własności. Najwcześniej rozwinęła się renta pieniężna. Zasadźca musiał ściągać osadników i zorganizować wieś.

SOŁTYS

Na czele wsi stał sołtys, którym zwykle zostawał zasadźca. Uposażenie:
 dwa lub więcej łanów pod uprawę, wolnych od czynszu na rzecz pana,
prawo do:
 zakładania stawów, łowienia ryb i polowania,
 do 1/6 części ściąganego czynszu i 1/3 części kar sądowych,
 założenia karczmy, jatek, młyna, które często wydzierżawiał,
 osadzania zagrodników.
obowiązki:
 przewodniczenie wiejskiej ławie sądowej,
 zbieranie czynszu dla pana,
 konna służba wojskowa – sołtys stawał sam lub z orszakiem zbrojnym, na koniu, w zbroi,
 jazda z listami lub z posyłkami,
 towarzyszył panu przy wyjeździe z dóbr.
Sołtysami zostawali zamożni mieszczanie, głównie niemieccy, rycerze służebni, także Polacy, nawet spośród zamożniejszych chłopów.
Stanowisko sołtysa wobec pana wsi było zbliżone do stanowiska lennika – feudała niższego stopnia. Uposażenie jego ujmowane na wzór lenna. Sołectwo było dziedziczne i zbywalne w całości lub w częściach. Właściwy dla niego był feudalny sąd równych w postaci sądu leńskiego złożonego z sołtysów pod przewodnictwem pana lub jego zastępcy. Dziesięcinę składał na rzecz swojego kościoła parafialnego.

POWINNOŚCI GOSPODARSTWA CHŁOPSKIEGO WSI NA PRAWIE NIEMIECKIM.

W warunkach systemu czynszowego, zwiększonej gospodarczej samodzielności chłopa, stosunek chłopa do ziemi ustalił się jako dziedziczne posiadanie, które przybrało formę własności użytkowej, przyrównanej do własności lennej niższego rzędu. Własność użytkowa chłopa gospodarza była własnością podległą wobec własności zwierzchniej pana feudalnego. Oznaczało to polepszenie praw do ziemi szerokich rzesz nowych osadników, którym przyznawano tzw. prawo zakupne (była to podległa własność użytkowa, miała charakter lenna).
Podstawą uposażenia był przeważnie łan ziemi ornej. choć czasem osadnicy otrzymywali większe nadziały.
 Łan chełmiński – ok. 30 morgów – 16,8 ha,
 Łan frankoński – ok. 43 morgi – 24,2 ha.

Jednym z istotnych elementów kolonizacji na prawie niemieckim było upowszechnienie regularnego systemu trójpolowego. Występuje on łącznie z regularnym układem pól podzielonych na łany i zabudową wsi typu ulicówki. Wprowadzono przymus uprawy / przymus niwy – przy podziale łanu na trzy części/niwy gospodarze musieli jednocześnie uprawiać sąsiadujące niwy.
Nowi osadnicy korzystali ze zwolnienia z opłat i czynszów przez pierwsze lata, był to okres tzw. wolnizny, mógł on wynosić od 2 do 24 lat. Jego długość zależała od terenu, na którym była lokowana wieś. Po ich upływie zaczynał się okres płacenia czynszu.

Czynsz:
 w naturze – 12 miar trzech zburz (pszenica, żyto, owies) – małdrat,
 mieszany - z łanu chełmińskiego – ½ do 1 wiarduku (wiarduk to ¼ grzywny = 60 denarów = 12 groszy) i od 6 do 12 miar zboża,
 pieniężny – nawet do 1 grzywny.

Inne świadczenia na rzecz pana:
 przed wielkimi świętami wieś składała panu tzw. podarki w naturze (miód, drób itp.) od każdego gospodarstwa oddzielnie,
 Chłopi składali się dwa razy do roku na tzw. obiedne, które polegało na obowiązku utrzymania pana, kiedy zjeżdżał na sądy do wsi. Raz obiednie spadało na sołtysa.

Chłopów obowiązywały także podatki i posługi państwowe:
 nadzwyczajne poradlne (kolekta) ,
 udział w wojnie obronnej
 dostarczenie na wyprawę wozów z końmi i żywności,
 naprawa grodów,
 dziesięcina.

Zagrodnicy – posiadali dom i kawałek ziemi i kawałek ziemi (do ¼ łanu). Ci osiedli na ziemi pana zobowiązani byli do pracy w czasie sianokosów i żniw. A zagrodnicy sołtysi świadczyli na jego rzecz niewielkie czynsze. Pracowali na folwarku sołtysa na warunkach najmu, stanowili siłę najemną.

Kmieć – nie był przywiązany do ziemi. Mógł ją opuścić, uczyniwszy zadość swoim zobowiązaniom, musiał jednak dać na swoje miejsce równie zasobnego w inwentarz zastępcę. Jeśli opuszczał ziemię przed upływem lat, ile korzystał z wolnizny, to musiał zapłacić czynsz za lata wolne.

Sądownictwo – opierało się na immunitecie uzyskanym przez pana, który przekazywał sąd sołtysowi i ławie, rezerwując sobie sprawy najważniejsze. W wypadku sporu między chłopem a jego panem chłop mógł odwołać się do sądu państwowego, właściwego dla pana jako pozwanego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Hindenburg

PostWysłany: Sob 13:58, 06 Gru 2008    Temat postu:

proponuje umieszczać tu referaty, bo jeszcze został nam jeden temat do zrobienia w grudniu i tylko kolos przed nami Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agata
Administrator



Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 13:29, 07 Gru 2008    Temat postu:

Śląsk w Dagome Iudex


Stosunki polsko-czeskie za czasów Mieszka I wg. Labudy

- Labuda jest jednym ze zwolenników tzw. stanowiska czeskiego, które zakłada, że zanim na arenę międzynarodową wkroczył Mieszko I, Śląsk i Małopolska zostały już opanowane przez Czechów. Miało to mieć miejsce w połowie X wieku. Kilkanaście lat później Mieszko ożenił się z córką księcia czeskiego Bolesława I Dobrawą 665 roku i jako zięć i sojusznik czeskiego władcy, tolerował jego panowanie na południu. Dobrawa jednak zmarła w 977 roku.

- z czasem stosunki te zaczęły się psuć i Mieszko zaczął na poważnie myśleć o zlikwidowaniu czeskiego panowania w południowej Polsce. Pod koniec lat 80’ X wieku wytworzyła się korzystna dla polskiego władcy sytuacja polityczna.
1. Mieszko zacieśnił przymierze z Węgrami – małżeństwo Bolesława z nieznaną z imienia księżniczką węgierską zawarte około 986-987 roku
2. związanie się z margrabią Miśni Ekkehardem przeciwko Bolesławowi czeskiemu
3. a przede wszystkim 986 – zacieśnienie przymierza polsko-niemieckiego, przy czym Labuda sugeruje tu, że to Niemcy narzucili Mieszkowi politykę antyczeską, która jednakże polskiemu księciu bardzo odpowiadała, bo dawała mu szansę na uzyskanie korzyści terytorialnych na Śląsku i w Małopolsce.

- w międzyczasie Bolesław powrócił do tak drażniącego dla Piastów sojuszu z Wieletami, który stanowił niejako formę zabezpieczenia i samoobrony przed sojuszem polsko-niemieckim.

- w tym kontekście wybuchła wojna polsko-czeska, którą fragmentarycznie opisuje Thietmar:
1. bezpośrednią przyczyną walk miało byś zajęcie przez Mieszka jakiegoś regnum, należącego do Czech. Czym owo regnum było i czy w ogóle było jakimś terytorium nie jest do końca jasne (niektórzy autorzy sugerują, że chodziło o godność królewską). Większość badaczy, w tym Labuda, opowiada się za teorią, że regnum stanowiła Małopolska z Krakowem i być może częścią Śląska powyżej Wrocławia. Mieszko miał ją zająć, według tego autora, około roku 989.
2. W odwecie Bolesław w 990 roku zorganizował wyprawę militarną i wojna polsko-czeska rozgorzała w pełni
3. o wojnie tej informację przekazują także roczniki hildesheimskie i tzw. mnich sazawski, który pisze że w tym roku, czyli 990, została utracona Niemcza Śląska.
4. Śląsk Dolny prawdopodobnie zajęty został przez Mieszka jeszcze przed tym rokiem, na co wskazuje fakt, że Bolesław czeski przebywając tu ze swym wojskiem, plądruje go i niszczy, traktując ten region jako kraj nieprzyjacielski.
5. Wyprawa Bolesława z roku następnego zakończyła się klęską i Czesi ostatecznie utracili Śląsk na rzecz Mieszka.


Łaciński tekst dokumentu:

Item in alio tomo sub Iohanne XV papa Dagome iudex et Ote senatrix et filii eorum: Misicam et Lambertus – nescio cuius gentis homines, puto autem Sardos fuisse, quoniam ipsi a IIII iudicibus reguntur – leguntur beato Petro contulisse unam civitatem in integro, que vocatur Schinesghe, cum omnibus suis pertinentiis infra hos affines, sicuti incipit a primo latere longum mare, fine Bruzze usque in locum, qui dicitur Russe et fines Russe extendente usque in Craccoa et ab ipsa Craccoa usque ad flumen Oddere recte in locum, qui dicitur Alemure, et ab ipsa Alemura usque in terram Milze recte intra Oddere et exinde ducente iuxta flumen Oddera usque in predictam civitatem Schinesghe.



Tłumaczenie wg. Gerarda Labudy:
Za: Gerard Labuda, Słowiańszczyzna starożytna i wczesnośredniowieczna. Antologia tekstów źródłowych, Poznań 1999, s. 160-161

Podobnie w innym tomie z czasów papieża Jana XV Dagome, pan, i Ote, pani i synowie ich Mieszko i Lambert (nie wiem jakiego to plemienia ludzie, sądzę jednak, że to byli Sardyńczycy, ponieważ ci są rządzeni przez czterech "panów") mieli nadać świętemu Piotrowi w całości jedno państwo (civitas), które zwie się Schinesghe [rozumiemy jako Gniezno lub Szczecin] z wszystkimi swymi przynależnościami w tych granicach, jak się zaczyna od pierwszego boku wzdłuż morza [stąd] granicą Prus aż do miejsca, które nazywa się Ruś, a granicą Rusi [dalej] ciągnąc aż do Krakowa i od tego Krakowa aż do rzeki Odry, prosto do miejsca, które nazywa się Alemure [Ołomuniec Morawski lub Morawy], a od tej Alemury aż do ziemi Milczan [plemię łużyckie z grodem Budziszynem] i od granicy Milczan prosto do Odry i stąd idąc wzdłuż rzeki Odry aż do rzeczonego państwa Schinesghe.

Nikt nie ma w zasadzie wątpliwości, że Śląsk jest objęty nadaniem.

Cel spisania Dagome Iudex

Według Labudy, oddanie państwa pod protekcje papieską, zgodnie z ówczesnymi poglądami prawnymi, miało zapewnić moralną pomoc Kościoła przeciwko wszystkim, którzy by naruszyli jego granice i jego spokój. Wystarczy pobieżny rzut oka na sytuację polityczna około roku 990, by stwierdzić, że głównym przeciwnikiem, który mógłby te granice naruszyć w tamtym czasie było państwo czeskie. Stąd wniosek, że Dagome Iudex wymierzone było właśnie przeciw Czechom. Mieszko chciał bowiem ochronić swoje świeże nabytki terytorialne, tj. Śląsk i Małopolskę, i stwierdził, że najlepszym na to sposobem będzie oddanie państwa Stolicy Apostolskiej, tak by uniemożliwić Czechom ewentualną rewindykacje utraconych ziem. Papież miał być w tej sytuacji gwarantem stałości granic i integralności państwa, wraz ze wszystkimi jego nabytkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agata
Administrator



Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 16:59, 14 Gru 2008    Temat postu:

mógłby ktoś zamieścić referaty z rozbicia dzielnicowego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łasic




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Racibórz&Katowice

PostWysłany: Nie 19:03, 14 Gru 2008    Temat postu:

Zamieszczam cały referat (był czytany dopiero od czasów po śmierci Henryka Pobożnego)

Podziały dzielnicowe na Śląsku w XIII w. Linia wrocławska.

HENRYK I BRODATY (ur. Między 1165/1170, zm. 1238)
Już za życia swego ojca Bolesława Wysokiego zaczął uczestniczyć w życiu politycznym Śląska. Ponieważ od lat 80’ XII w. nie miał już żyjących braci w stanie świeckim, stał się jedynym następcą tronu. Henryk ożenił się z Jadwigą, córką Bertolda VI, hrabiego Andechs i bliskiego sojusznika Hohenstaufów. Henryk objął władzę na Śląsku w 1201 r. w wieku trzydziestu kilku lat. Już w 1202 r. utracił Henryk księstwo opolskie – opanowane przez jego stryja Mieszka Plątonogiego. W obronie Henryka wystąpił wówczas Kościół. W zawarciu pokoju pośredniczył m.in. arcybiskup gnieźnieński Henryk Kietlicz. Henryk musiał jednak zrzec się pretensji do ziem zajętych przez Mieszka. Piastowie podzielili się w ówczesnej Polsce na dwa obozy: juniorów – Leszka Białego i Konrada Mazowieckiego oraz starszych: Władysława Laskonogiego i Mieszka Raciborskiego. Pierwszym posunięciem politycznym Henryka była transakcja z Władysławem Laskonogim polegająca na zamianie ziem: Laskonogi zajął ziemię lubuską, natomiast Henryk ziemię kaliską. W 1206 r. przeciw Lskonogiemu zbuntował się Władysław Odonic, który zażądał dla siebie dzielnicy kaliskiej, nieprawnie jakoby przydzielonej Henrykowi. Odonica poparł arcybiskup Kietlicz. W tej sytuacji Henryk Brodaty udzielił im schronienia we Wrocławiu i oddał Odonicowi Kalisz, z zastrzeżeniem, że po opanowaniu Poznania Kalisz zostanie Brodatemu zwrócony. W 1208 r. doszło w Głogowie do porozumienia osłabionego politycznie Laskonogiego z Henrykiem podczas chrztu jego syna. W 1210 z kancelarii papieskiej została wysłana bulla dla książąt polskich, w której papież zobowiązywał odbiorców do przestrzegania zasady senioratu. Inicjatorem wystawienia bulli był najprawdopodobniej sam Henryk Brodaty, który był najstarszym Piastem po Mieszku Plątonogim. W 1210 r. tron krakowski zdobył Mieszko Plątonogi, niestety już w maju 1211 r zmarł. Brodaty nie przystąpił do walk o tron krakowski ze względu na ekspansję niemiecką grożącą ziemi lubuskiej. W 1210 r. margrabia łużycki Konrad zajął Lubusz. Jednak zmarł w maju tego roku, a Henryk uprzedził kuzyna zmarłego, Dytryka i zajął Lubusz. W 1217 r. zawarł Brodaty w Dankowie sojusz z Leszkiem Białym, ten zaś z Laskonogim. W 1218 r. z kolei władca Śląska porozumiał się z Władysławem Laskonogim w Sądowlu w wyniku którego ziemia lubuska ponownie trafiła do rąk Laskonogiego. Porozumienie miedzy trzema najsilniejszymi Piastami umożliwiło Leszkowi wyprawę zbrojną do Prus, a Laskonogiemu wyparcie z Wielkopolski Odonica. Henryk był jednym z głównych organizatorów dwóch krucjat do Prus w latach 1222-1223, które jednak nie powstrzymały pruskiej agresji. Pierwsza próba opanowania Krakowa również zakończyła się dla Henryka niepowodzeniem. W 1225 r. wkroczył książę śląski jedynie na 8 dni do Krakowa, a na wieść o napadzie landgrafa Ludwika na ziemię lubuską musiał się wycofać. Nad rzeką Dłubnią doszedł do porozumienia ze ścigającym go Leszkiem Białym i Konradem Mazowieckim. Henryk zdołał opanować tylko część ziemi lubuskiej. Rozpoczął tam natomiast silną akcję kolonizacyjną. Walki o ten obszar trwały aż do 1230 r, kiedy to arcybiskup magdeburski, który przejął tę ziemię od Ludwika musiał pogodzić się z przewagą Henryka Brodatego. 1227 r. Leszek Biały zwołał do Gąsawy ogólnopolski wiec, który miał zakończyć spór Laskonogiego z Odonicem, a Leszkowi miał umożliwić umocnienie władzy na Pomorzu. Wiec zakończył się zamordowaniem Leszka Białego, Henryk został ciężko ranny. W wyniku ustaleń i przywileju nadanego możnowładztwu w Cieni tron krakowski przejął Władysław Laskonogi. Szczęście szybko się jednak odwróciło, gdyż skomplikowała się sytuacja w Wielkopolsce, gdzie po raz kolejny przewagę w wojnie domowej uzyskał Władysław Odonic. W tych to okolicznościach w Krakowie pojawił się Henryk Brodaty, nie jako jednak udzielny książę, tylko jako namiestnik Laskonogiego. Ceną, za którą zapewne zdecydował się wesprzeć księcia wielkopolskiego militarnie, było uznanie linii śląskiej książąt piastowskich za dziedziców zarówno w Małopolsce, jak i w Wielkopolsce. W 1228 wojna z Mazowszem wybuchła z pełną siłą, tocząc się ze zmiennym szczęściem. Choć początek był pomyślny dla Henryka, któremu udało się odeprzeć najazd Konrada pod Międzyborzem, Skałą, wkrótce sytuacja uległa diametralnej zmianie. Henryk, z natury zwolennik silnej władzy książęcej, nie mógł się podobać możnym krakowskim. Henryk Brodaty, chcąc ułagodzić nabrzmiałe konflikty, w 1229 zwołał wiec dzielnicowy do Spytkowic. Książę został obezwładniony przez przeciwników podczas mszy świętej i uwięziony w Płocku. Konrad triumfował, tym bardziej że również w Wielkopolsce sytuacja rozwijała się po jego myśli. Pełne zwycięstwo nad stryjem odniósł Władysław Odonic, usuwając go z Wielkopolski. Władysław Laskonogi znalazł się na wygnaniu w Raciborzu, zaś Konrad mazowiecki już bez większych przeszkód wszedł w posiadanie Krakowa. Wojna nie była wprawdzie jeszcze zakończona, gdyż władzę nad Śląskiem wobec niewoli ojca przejął teraz Henryk Pobożny, który zaczął przygotowywać wyprawę zbrojną na Małopolskę, lecz zwycięstwo wydawało się tylko kwestią czasu. Do Płocka udała się świątobliwa żona Henryka – Jadwiga, która wyprosiła u Konrada zwolnienie swego męża. Nie uczynił tego oczywiście za darmo – warunkiem uwolnienia Henryka była rezygnacja z roszczeń do Małopolski. W 1231 zginął niespodziewanie Władysław Laskonogi, jedynym następcą i dziedzicem Laskonogiego, i to zarówno w Wielkopolsce, jak i w Małopolsce, stał się teraz Henryk Brodaty. Po śmierci księcia opolskiego, Kazimierza I, pod opieką Henryka znalazła się także księżna-wdowa Wiola wraz z nieletnimi synami – Mieszkiem i Władysławem, co wobec strategicznego położenia tej dzielnicy na drodze do Krakowa z pewnością ułatwiło Henrykowi walkę o tron. Dzięki poparciu Gryfitów i księżnej Grzymisławy udało się w 1232 r. wyprzeć Konrada Mazowieckiego z Małopolski. W 1233 doszło do podpisania ugody Henryka z Konradem w Chełmie. Książę śląski godził się na rezygnację z ziemi łęczycko-sieradzkiej, w zamian otrzymując uznanie swojej władzy w Krakowie. Latem 1234 Henryk zdecydował się na ponowną interwencję w Wielkopolsce. Sukces był zupełny i Odonic chcąc ratować choć resztkę władzy zgodził się na kompromisowy pokój zawarty za pośrednictwem arcybiskupa – musiał jednak oddać Henrykowi połowę Wielkopolski po linię rzeki Warty, z Kaliszem i Poznaniem na czele. Zdobycie Wielkopolski umożliwiło księciu śląskiemu rozwiązać problem Opolszczyzny. W 1234 Henryk zdecydował się wydzielić książętom opolskim pod swoim zwierzchnictwem ziemię kaliską i rudzką (wieluńską), w zamian za co przejął bezpośrednią kontrolę nad Opolem. Zdobycie Wielkopolski stworzyło z monarchii Henryków Śląskich największą w Polsce potęgę. Niestety nie było to państwo spójne terytorialnie i politycznie. Właściwie do każdego księstwa był inny tytuł własności i tylko na Dolnym Śląsku władza była wystarczająco silna, by nie martwić się o sukcesję. Ciągłe zagrożenie ze strony Konrada mazowieckiego i Władysława Odonica zmusiły Henryka w 1234 do dopuszczenia swojego syna imiennika do formalnych współrządów. Nastąpił też rozdział dworu i kompetencji między oboma Henrykami. Ojciec tytułował się odtąd księciem śląskim i krakowskim, zaś syn księciem śląskim i wielkopolskim. Henryk Brodaty wystarał się też o porozumienie z możnymi krakowskimi, dzięki któremu zostało zapewnione następstwo po nim synowi. W celu pełnego zabezpieczenia stanu posiadania Henryk rozpoczął też starania o koronację królewską dla syna. W tym celu nawiązał nawet kontakty z cesarzem niemieckim, Fryderykiem II. Narastający konflikt z kościołem i rychła śmierć zaprzepaściła jednak te ambitne plany.
W polityce wewnętrznej Henryk I Brodaty stał na straży utrzymania szerokich jeszcze wówczas uprawnień książęcych. Stosunki z kościołem katolickim nie układały się najlepiej. Henryk musiał zrezygnować z uprawnień sądowych w należącej w przeważającej większości do biskupa wrocławskiego kasztelani nysko-otmuchowskiej, zachowując tylko dochody z tego tytułu. Po koniec życia Henryk wdał się też w spór z biskupem wrocławskim o naruszenie immunitetów w dobrach kościelnych, w wyniku którego książę śląski znalazł się nawet pod klątwą kościelną. Sprawa nie doczekała się rozwiązania aż do śmierci Henryka. Innym ważnym aspektem polityki wewnętrznej Henryka była jego działalność gospodarcza, co przyniosło szybko wymierne korzyści – wzrost bogactwa ziemi śląskiej. Środkiem do podniesienia poziomu gospodarczego była intensywna kolonizacja na prawie niemieckim prawie niezamieszkałych obszarów Pogórza Sudeckiego i puszcz nadgranicznych. Henryk I Brodaty zmarł w 1238 r.
Z małżeństwa z Jadwigą posiadał Henryk w sumie czterech synów (oprócz Henryka także Bolesława i drugiego nieznanego z imienia zmarłego w dzieciństwie przed 1208, oraz Konrada Kędzierzawego zmarłego tragicznie w wyniku wypadku podczas polowania w 1213) oraz cztery córki (Agnieszkę, Zofię i Annę zmarłe w dzieciństwie oraz Gertrudę – niedoszłą małżonkę Ottona Wittelsbacha, późniejszą ksienię klasztoru w Trzebnicy.
Całość swojego dziedzictwa pozostawił Henryk Brodaty swemu jedynemu pozostałemu przy życiu synowi, Henrykowi II Pobożnemu.
HENRYK POBOŻNY
Nie wiadomo dokładnie, kiedy się urodził, pierwszą pewną wiadomość o nim mamy dopiero z 1208 roku. Gdzieś pomiędzy 1214 a 1218 rokiem ojciec ożenił Henryka z księżniczką czeską - Anną, córką króla Czech Przemysła Ottokara, co umożliwiło Henrykowi I aktywniejszą politykę międzynarodową.
Henryk I Brodaty dość szybko dopuścił swego jedynego pozostałego przy życiu syna do współrządów, gdyż już od 1222 roku potwierdzał on dokumentowe nadania ojca. Dwa lata później dysponował też już odrębną pieczęcią, dworzanami i notariuszem. Ukoronowaniem tej ścisłej współpracy było oficjalne mianowanie Henryka II Pobożnego w 1234 roku koregentem. Pomimo że Henryk II w chwili śmierci ojca miał około czterdziestu lat, przejęcie dziedzictwa nie odbyło się bez komplikacji. Silne i niepodważalne rządy Pobożny sprawował tylko na dziedzicznym Dolnym Śląsku. W Wielkopolsce (po linię rzeki Warty, gdyż w pozostałej części utrzymał się Władysław Odonic) i ziemi krakowskiej tytuł do sprawowania opierał się na elekcji możnych. Na Opolszczyźnie i ziemi sandomierskiej Henryk II Pobożny sprawował władzę z tytułu opieki nad dorastającymi Mieszkiem II Otyłym i Bolesławem Wstydliwym. Właśnie te ziemie pierwsze wyłamały się spod jego rządów. Wprawdzie Henryk pozostał w dobrych stosunkach z nowymi książętami Opola i Sandomierza, lecz musiał zwrócić im suwerenną władzę. Tymczasem skomplikowała się sytuacja na północy. Otóż Brandenburczycy, korzystając ze śmierci Henryka Brodatego, zajęli ważny gród w Santoku i zagrozili Lubuszowi. Do tych problemów doszły wkrótce nowe: było to zagrożenie ze strony Władysława Odonica i Konrada mazowieckiego oraz nieuregulowany konflikt z kościołem, z arcybiskupem gnieźnieńskim Pełką, a tyczący się prerogatyw książęcych w dobrach biskupich. Henrykowi sprzyjało jednak szczęście – w 1239 r. zmarł Władysław Odonic, pozostawiając dwóch nieletnich synów, Przemysła i Bolesława. Korzystając z tych okoliczności książę śląski zajął większość posiadłości Odonica z Gnieznem na czele, pozostawiając Władysławowicom Nakło nad Notecią i Ujście. Kolejne posunięciem Henryka było porzucenie obozu niemieckich cesarzy Hohenstaufów wspieranych wcześniej przez jego ojca i przejście na stronę papieską, co od razu zażegnało konflikt z kościołem. Następnie unikając konfliktów z innymi książętami piastowskimi wydał swoją córkę Konstancję za syna Konrada mazowieckiego, Kazimierza, oddając w posagu bogatą kasztelanię lądzką. Następnie w 1239 uderzył na Brandenburczyków, pobił ich w bitwie pod Lubuszem i odzyskał zajęty gród w Santoku. Wydawało się, że najtrudniejsze chwile już są za Henrykiem. Najgorsze jednak miało dopiero nadejść. Otóż na wschodzie pojawił się nowy groźny przeciwnik: Mongołowie pod wodzą Batu-chana. W Małopolsce Mongołowie nie mieli równego sobie przeciwnika, pokonując zastępy rycerstwa krakowskiego i sandomierskiego kolejno pod Turskiem Wielkim, Tarczkiem i Chmielnikiem. Henryk II Pobożny czekając na obiecaną pomoc ze strony zachodnich władców zaczął koncentrować ocalałe resztki oddziałów małopolskich i świeże oddziały śląskie i wielkopolskie w rejonie Legnicy. Bitwa rozegrała się 9 kwietnia 1241 i zakończyła sromotną klęską wojsk Henryka II i śmiercią księcia na polu bitwy. Przyczyny przegranej powszechnie upatruje się w nieznanych Europejczykom sposobach walki i w niespodziewanej ucieczce z pola walki hufca Mieszka II Otyłego. Ciało Henryka Pobożnego, jako że pozbawione głowy i obdarte z ubrań, zostało zidentyfikowane przez jego żonę dzięki pewnemu szczegółowi anatomicznemu. Henryk II Pobożny miał mieć bowiem u lewej stopy sześć palców, co zostało potwierdzone podczas otwarcia jego grobowca w 1832 roku. Henryk został pochowany w ufundowanym przez siebie klasztorze franciszkańskim we Wrocławiu. Śmierć Henryka II Pobożnego na polach pod Legnicą w krótkim czasie doprowadziła do rozpadnięcia się tzw. Monarchii Henryków Śląskich. Henryk pozostawił po sobie pięciu synów (byli to Bolesław II Rogatka, Mieszko lubuski, Henryk III Biały, Konrad I głogowski i Władysław wrocławski, arcybiskup Salzburga) i pięć córek (Gertruda – żona Bolesława I mazowieckiego, Konstancja – żona Kazimierza I kujawskiego, Elżbieta – żona Przemysła I, Agnieszka – opatka klasztoru cysterskiego w Trzebnicy i Jadwiga – opatka klasztoru klarysek we Wrocławiu). Henryk Pobożny w okresie krótkich, zaledwie trzyletnich samodzielnych rządów wykazał się nieprzeciętnymi zdolnościami politycznymi. Był także inicjatorem sprowadzenia do Polski zakonu franciszkanów.
BOLESŁAW II ROGATKA
Bolesław II był najstarszym synem Henryka Pobożnego. W chwili śmierci Pobożnego z piątki synów księcia za pełnoletnich mogło zostać uznanych dwóch najstarszych – Bolesław i niewiele od niego młodszy Mieszko. Przez pierwsze miesiące zapewne w trudach polityki pomagała im matka, Anna. Niektóre źródła mówią nawet wprost o jej regencji. Nie trwało to jednak zbyt długo i jeszcze w tym samym roku Bolesław objął samodzielną władzę. Początek rządów Bolesława nie był udany. Wprawdzie Mongołowie wkrótce wycofali się na Węgry, ale i tak sytuacja Bolesława nie należała do najłatwiejszych. Dziedzictwo ojcowskie oprócz Dolnego Śląska obejmowało również większość Wielkopolski i ziemię krakowską. W Małopolsce jeszcze w lipcu 1241 roku pojawił się odwieczny pretendent do Krakowa – Konrad mazowiecki który wobec zupełnej bierności księcia śląskiego zajął Kraków. Również w Wielkopolsce na wieść o klęsce legnickiej książęta dotychczas sprawujący władzę tylko w Nakle i Ujściu nad Notecią, czyli Przemysł I i Bolesław Pobożny, zdecydowali się odzyskać dzielnicę należącą niegdyś do ich ojca Władysława Odonica. Możni i rycerstwo wielkopolskie poparło ich dążenia. Tym razem Bolesław postanowił jednak nie ustępować bez walki i początkowo wydawało się, że uzyska dla Śląska przynajmniej południowo-zachodnią część tej dzielnicy z Santokiem i Międzyrzeczem na czele. Nieustępliwość Władysławowiców spowodowały jednak, że ostatecznie w 1247 roku i z tych nabytków musiał Bolesław zrezygnować.
Początkowo Bolesław nie zamierzał dopuścić do żadnych podziałów ojcowskiej dzielnicy i całość władzy chciał skupić w swoim ręku. Wprawdzie już w 1242 roku niespodziewanie zmarł drugi pod względem starszeństwa brat Bolesława, Mieszko, którego wcześniej musiał wyposażyć w ziemię lubuską, lecz wkrótce kolejni bracia zaczęli osiągać wiek sprawny. Opór Bolesława przed rezygnacją z części władzy udało się złamać dopiero siłą, kiedy stronnikom juniorów udało się uwięzić księcia śląskiego i osadzić w wieży legnickiej. Do przejściowego porozumienia z młodszym Henrykiem III doszło w 1247 roku, kiedy dopuścił brata do formalnych współrządów. Współpraca między braćmi nie układała się jednak zbyt dobrze i już rok później zdecydowano się na podział jednolitej dotychczas dzielnicy na części legnicko-głogowsko-lubuską oraz wrocławską. Bolesławowi jako starszemu przysługiwało prawo wyboru dzielnicy – ten wybrał Legnicę, może dlatego że Ziemia Legnicka obfitowała w złoto znajdywane w rzekach Kaczawie i Wierzbiaku. Wybór Legnicy mógł być także podyktowany narastającym konfliktem z możnymi potężnego Wrocławia – Rogatka liczył, że Henryk III nie poradzi sobie z tą sytuacją i księstwo z powrotem wpadnie w jego ręce. Te oczekiwania nie potwierdziły się jednak - Henryk III Biały okazał się władcą silnym, nie dającym nikomu narzucać swojej woli. Dodatkowym punktem umowy podziałowej był obowiązek przyjęcia jako współrządców młodszych braci, którym przeznaczona była kariera duchowna. Także tutaj Henrykowi III sprzyjało szczęście, gdyż Władysław w przeciwieństwie do podopiecznego Bolesława - Konrada był raczej zgodnym współrządcą (choć i między nimi dochodziło do sporów), a przede wszystkim nie domagał się własnej dzielnicy. Podział z 1248 roku z pewnością nie zadowolił Bolesława, przez co zarysowała się perspektywa konfliktu zbrojnego między braćmi. Aby zdobyć środki niezbędne do prowadzenia działań wojennych, władca legnicki zdecydował się na sprzedaż połowy ziemi lubuskiej arcybiskupowi magdeburskiemu. Niestety, również Henryk, szukając sojusznika we władcy Miśni - Henryku Dostojnym, w zamian za pomoc obiecał gród w Szydłowie, a po zwycięstwie nad Henrykiem - Krosno nad Odrą. Na szczęście układ ten nie wszedł w życie.
W 1249 roku niespodziewanie do kraju powrócił ze studiów młodszy brat, Konrad, którego Bolesław bezskutecznie próbował wykierować w karierze duchownej. Proponowane mu jednak stanowisko biskupa w bawarskiej Passawie nie odpowiadało jego ambicjom i również Konrad wystąpił z żądaniami wydzielenia mu osobnej dzielnicy. Rogatka oczywiście nie wyraził na to zgody, w związku z czym Konrad znalazł się na dworze nieprzychylnych Bolesławowi książąt wielkopolskich. Do ostatecznej walki doszło dwa lata później, kiedy książę legnicki nie dał rady połączonym siłom wielkopolskim Przemysła I i wrocławskim Henryka III Białego. Bolesław musiał wtedy w końcu zgodzić się na wydzielenie dzielnicy głogowskiej Konradowi.
W latach 50. i 60. Henryk III Biały stał się najpotężniejszym księciem piastowskim na Dolnym Śląsku. Związał się sojuszem z władcami czeskimi Wacławem I i Przemysłem Ottokarem II (w latach 1251, 1252, 1259, 1261 widzimy nawet Henryka na dworze królewskim w Pradze.) Współpraca z Przemyślidami nie przyniosła jednak spodziewanych rezultatów, a długotrwała wojna czesko - węgierska o spadek po Babenbergach przeniosła się również na tereny polskie, kiedy to władcy Wielkopolscy Przemysł I i Bolesław Pobożny sojusznicy Arpadów wielokrotnie w latach 1253-1254 bezkarnie pustoszyli księstwo wrocławskie.
W polityce wewnętrznej Henryk III Biały stał na straży prerogatyw książęcych. Szczególnie nie popularna była jego polityka bezwzględnej egzekucji dóbr zagarniętych przez możnych w dobie zamieszania po klęsce legnickiej, co doprowadziło nawet w 1266 roku do rozruchów rycerskich. Hasłem naczelnym rebelii stała się sprawa podziału księstwa wrocławskiego pomiędzy Henrykiem III, a Władysławem, natenczas już arcybiskupem salzburskim . Na czele buntu nie stał raczej Władysław, który dotychczasowo w zgodzie z Henrykiem współrządził i jego również musiał bunt zaskoczyć. Być może, że rację ma polski historyk Jerzy Mularczyk, który przywódcę powstania widzi w biskupie wrocławskim Tomaszu I, który poprzez osłabienie Henryka III chciał wzmocnić pozycję kościoła, zwłaszcza, że polityka rewindykacyjna księcia uderzała także w hierarchię duchowną, czemu ten nie chciał z pewnością przyglądać się bezczynnie. Drugim spiskowcem miał być Bolesław II Rogatka, który liczył na przejęcie władzy we Wrocławiu. Przebieg buntu z połowy 1266 roku nie jest znany, zakończył się on jednak z pewnością niepowodzeniem, skoro podział księstwa nie nastąpił. Innym przejawem rządów Henryka III Białego była intensywna kolonizacja niemiecka Dolnego Śląska, czy wydatnie przyczyniło się do wzrostu gospodarczego jego ziem. Wiele miast zawdzięcza też Henrykowi prawa miejskie i rozbudowę (min. we Wrocławiu na Ostrowie Tumskim wybudował potężny zamek). Henryk III Biały zmarł nagle w wieku nie więcej niż 39 lat. Miał jedynego syna i następcę, Henryka oraz córkę Jadwigę. Opiekę nad małoletnim synem przejął najmłodszy brat Henryka, Władysław. Nie mogąc się stale opiekować małoletnim bratankiem będący w ciągłych rozjazdach pomiędzy Salzburgiem i Wrocławiem Władysław wysłał w 1267 r. Henryka do Pragi na dwór czeskiego króla Przemysła Ottokara II. Zostawszy świeckim władcą Wrocławia – mimo swych kościelnych godności nie wahał się Władysław zwalczać roszczeń biskupa wrocławskiego. Wielkie zasługi położył także w kanonizacji swej babki św. Jadwigi. Umarł Władysław w 1270 r. W swym testamencie prawo do połowy księstwa wrocławskiego zapisał jedynemu synowi Henryka III, Henrykowi IV.
HENRYK IV PROBUS
Po śmierci Władysława Henryk IV powrócił do Wrocławia, a formalnie regencję przejął Przemysł Ottokar II. Za pełnoletniego uznano go dopiero w 1273 r. i z miejsca książę zaczął prowadzić bardziej niezależną politykę zawierając przyjazne stosunki z księciem opolskim Władysławem i poznańskim Przemysłem II. Henryk IV aktywne wspierał Przemysła Ottokara II w 1276 r., kiedy oddziały posiłkowe Wrocławian walczyły w Czechach z wojskami króla rzymskiego Rudolfa z Habsburga. Klęska króla czeskiego nie zachwiała wiernością Prawego i to pomimo ofiarowywanego od Rudolfa tytułu księcia Rzeszy w zamian za odstąpienie od sojuszu z Czechami. Z osłabienia króla czeskiego próbował skorzystać książę legnicki Bolesław II Rogatka. Już na początku lat siedemdziesiątych wysunął on żądania do jednej trzeciej księstwa wrocławskiego, jako należnego mu spadku po zmarłych braciach Henryku III Białym i Władysławie. W 1277 r. Bolesław postanowił przejść do działania napadając na przebywającego w Jelczu Henryka i uwożąc go do Wlenia.. W obronie swojego władcy możni wrocławscy zaczęli zbierać rycerstwo, sprawy Prawego zdecydowali się również bronić Przemysł II Wielkopolski i brat stryjeczny Henryka –Henryk III Głogowczyk. Król czeski ograniczył się tylko do próśb o uwolnienie. Do rozstrzygającej krwawej bitwy pomiędzy oddziałami koalicji i Bolesława Rogatki doszło 24 kwietnia 1277 w bitwie pod Stolcem. Zwycięstwo przypadło stronie legnickiej dzięki odwadze i talentom militarnym syna Rogatki Henryka V Brzuchatego – Przemysł II i Henryk III znaleźli się w niewoli.
Wolność Henryk IV Prawy razem z niefortunnymi obrońcami odzyskał dopiero pod koniec roku, kiedy zdecydował się zaakceptować wyniki rozmów Przemysła Ottokara z jego przeciwnikami. Ostatecznie Prawy został zmuszony oddać Rogatce jedną szóstą księstwa ze Środą Śląską na czele, Ottonowi V w zastaw Krosno Odrzańskie (uzyskane od książąt głogowskich w 1273 lub 1274 r.), wreszcie Bolesławowi Pobożnemu okup pieniężny.
W 1278 r. rycerze wrocławscy spod znaku Henryka IV uczestniczyli w wielkiej bitwie pod Suchymi Krutami, w której zginął Przemysł Ottokara II. Sam książę wrocławski w wyprawie nie uczestniczył, jednak na wieść o śmierci króla czeskiego, jako jego bliski krewny (był wnukiem królewny czeskiej Anny) i sojusznik wyruszył do Pragi by objąć tam rządy w imieniu małoletniego Wacława II. Próba zdobycia regencji zakończyła się fiaskiem (regentem został Otto V Brandenburski), Henryk otrzymał jednak od Rudolfa z Habsburga ziemię kłodzką.
Stosunki z sąsiadami księstwa wrocławskiego nie układały się najlepiej. W 1280 r. doszło do najazdu książąt legnickich i margrabiego brandenburskiego, odpartego z niezwykłym trudem. W celu unormowania sytuacji w lutym roku następnego doszło do zorganizowania międzydzielnicowego zjazdu do Baryczy, gdzie miano wypracować metody wzajemnej współpracy. Henryk IV miał jednak inne plany i uwięził zgromadzonych książąt Henryka III Głogowczyka, Henryka V Brzuchatego i Przemysła II próbując wymusić na nich ustępstwa polityczne. Ostatecznie Przemysł II został zmuszony do wydania księciu wrocławskiemu ziemi wieluńskiej, zaś Henrykowie do uznania zwierzchności lennej. W kolejnych latach polityce Prawego na Śląsku tym razem dobrowolnie podporządkowali się Przemko ścinawski i Bolko I opolski. Z zwierzchnictwa wyłamał się za to Henryk V Brzuchaty.
Pierwszą próbę opanowania Krakowa Henryk IV podjął na przełomie 1280 i 1281 r., co stanowiło odpowiedź na najazd Leszka Czarnego na księstwo wrocławskie podjęty w obronie uwięzionych w Baryczy książąt. Wyprawa ta zakończyła się jednak niepowodzeniem.
W latach 1282-1287 Henryk IV Prawy popadł w długotrwały spór z biskupem wrocławskim Tomaszem II Zarembą. Głównym przedmiotem wybuchłego konfliktu były majątki i ziemie zajęte przez kościół w trudnym okresie, który nastąpił po klęsce legnickiej. Inną sporną sprawą było nagminne łamanie immunitetu sądowego kościoła wrocławskiego. Tomasz II korzystając z poparcia legata papieskiego w 1284 rzucił klątwę kościelną na księcia. Książę wrocławski nie zamierzał jednak podporządkować się woli biskupa i jeszcze w tym samym roku złożył odwołanie do papieża Marcina IV. Wkrótce stało się oczywiście jasne, że z Rzymu nie należy się spodziewać korzystnych wiadomości. W 1285 r. doszło do dodatkowego zaognienia sytuacji na Śląsku w związku z zajęciem przez Henryka IV należącej w przeważającej mierze do biskupstwa kasztelani nysko-otmuchowskiej. Upokorzony postępowaniem księcia biskup wrocławski został zmuszony do emigracji do sąsiedniego księstwa raciborskiego. Ostatni akt dramatu rozegrał się w 1287 r. w najechanym przez Henryka IV Raciborzu. Tomasz nie mając już możliwości ucieczki, zdecydował się w końcu na ugodę, podporządkowując się księciu. Tymczasem w polityce zewnętrznej Henryk IV kontynuował próby dalszego podporządkowania sobie polskich książąt, co miało go przybliżyć do upragnionego celu korony królewskiej. W 1284 r. korzystając ze zdrady wielkopolskiego rodu Zarembów udało mu się opanować gród w Kaliszu. Wkrótce stało się jasne, że straty tej książę Wielkopolski dobrowolnie nie zaakceptuje, w związku z czym doszło do rozmów, w wyniku których Przemysł II w zamian za Kalisz oddał mu ziemię ołobocką.
W 1288 r. zmarł książę krakowsko-sandomierski Leszek Czarny nie pozostawiając potomstwa. Otworzyło to przed Prawym szansę urzeczywistnienia ambitnych planów zdobycia Krakowa i koronacji królewskiej. Głównym kontrkandydatem do tronu był wybrany przez możnych małopolskich książę płocki Bolesław II, któremu nie udało się jednak opanować Krakowa bronionego przez czołowego stronnika Prawego kasztelana Sułka z Niedźwiedzia. 26 lutego 1289 pod Siewierzem rozegrała się krwawa bitwa pomiędzy wojskami Bolesława, a oddziałami Henryka z księstw opolskiego, głogowskiego i ścinawskiego. Starcie zakończyło się pewnym zwycięstwem oddziałów koalicji mazowiecko-kujawskiej, w bitwie zginął wspierający Henryka IV, książę ścinawski Przemko. Pomimo tego sukcesu niespodziewanie książę płocki zrezygnował wkrótce z kandydowania do spadku po Leszku Czarnym zostawiając zdobycie całości dziedzictwa jego przyrodniemu bratu Władysławowi Łokietkowi. W toczonej dalej wojnie początkowo szczęście sprzyjało księciu kujawskiemu, który korzystając z pomocy biskupa krakowskiego Pawła z Przemankowa zdołał nawet opanować gród wawelski. Ostatecznie wojnę zwyciężył książę wrocławski, który w połowie 1289 r. przybył osobiście na czele posiłków zbrojnych pod Kraków. Pomimo przewagi Henryka Łokietek utrzymał się w Sandomierzu. W kwietniu 1290 r. jednak książę chorujący od dłuższego czasu, prawdopodobnie na skutek podawanej mu trucizny, zmarł nie pozostawiając potomków. Według przekazów, umierając Prawy kazał sporządzić dwa dokumenty. Jeden dotyczący spraw kościoła wrocławskiego, który nadawał biskupowi upragnione uprawnienia książęce w kasztelani nysko-otmuchowskiej, drugi polityczny – regulujący kwestię dziedziczenia. Chodzi tutaj o zapis Małopolski Przemysłowi II, zaś księstwa wrocławskiego najwierniejszemu stronnikowi Prawego na Śląsku – Henrykowi III Głogowczykowi. W razie bezpotomnej śmierci, któregoś z wymienionych książąt dzielnice będące dotąd w ich posiadaniu przejść miały w posiadanie drugiego, co dodatkowo regulował układ pomiędzy zainteresowanymi. Wielu historyków podważa jednak istnienie drugiego z dokumentów.
Decyzję przekazania księstwa wrocławskiego Henrykowi III Głogowczykowi sprzeciwili się jednak wrocławscy możni i mieszczanie, którzy uważali władcę Głogowa za nazbyt rządzącego silną ręką. Potęga miasta była wystarczająca, aby zmusić Głogowczyka do ucieczki. W jego zastępstwie do Wrocławia zaproszono Henryka V Brzuchatego. Możni liczyli, że książę Legnicy będzie władcą słabym, w którego imieniu będzie można rządzić. Książę głogowski nie zamierzał jednak rezygnować i krok po kroku zaczął wydzierać dla siebie dziedzictwo Probusa. Jeszcze w 1290 roku Henryk V utracił Krosno nad Odrą, Chojnów, Bolesławiec, Gościszów, Nowogrodziec, Ścinawę, Trzebnicę, Milicz. Henryk V Brzuchaty nie spełnił jednak pokładanych przez inspiratorów zamachu z 1290 roku nadziei, gdyż okazał się silnym władcą. Nie będąc pewny poparcia dawnego stronnictwa Probusa zaczął powoli odsuwać ich od wpływu na rządy. W 1293 r. Henryk Brzuchaty został porwany i doprowadzony do Głogowczyka, gdzie przez kilka miesięcy więziony był w skrzyni. Wolność odzyskał po podpisaniu pokoju wrocławsko-głogowskiego na mocy którego musiał oddać Głogowczykowi dużą część księstwa wrocławskiego i uznać jego zwierzchność. Henryk Gruby zmarł w lutym 1296 r. pozostawiając trzech synów (Bolesława III Rozrzutnego, Henryka VI Dobrego i Władysława) i cztery córki. Dzieci te w chwili śmierci ojca były jeszcze małoletnie w związku z czym Henryk wskazał brata Bolka jaworskiego, jako ich opiekuna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agata
Administrator



Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 21:31, 14 Gru 2008    Temat postu:

dzieki Łasic. Mam jeszcze prośbę - mogłabyś podać literaturę z której korzystałaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łasic




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Racibórz&Katowice

PostWysłany: Nie 21:44, 14 Gru 2008    Temat postu:

Piastowie - Leksykon biograficzny, Stanisław Szczur, Krzysztof Ożóg

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alatar




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ja mam wiedzieć?

PostWysłany: Wto 22:40, 16 Gru 2008    Temat postu:

Krupiński Krystian
grupa archiwalna


Kazimierz bytomski


Kazimierz książę bytomski imię odziedziczył po dziadzie ojczystym Kazimierzu, księciu opolskim. Był drugim synem Władysława opolskiego i Eufemii, córki Władysława Odonica. Przyszedł na świat między 1253 a 1257. W źródłach pojawia się w 1258 jako jeden z fundatorów klasztoru cystersów w Rudach Raciborskich. Przyjmuje się, że w 1264 został Kazimierz pasowany (przez króla czeskiego) na rycerza przy okazji wesela syna króla węgierskiego Beli IV. W 1281 roku tytułował się księciem na Głogówku.
Władysław opolski prowadził politykę współpracy z Henrykiem IV Probusem. W 1280 roku zawarta została ugoda między księciem Opola i księciem Wrocławia, w której Władysław zrezygnował z praw do korony i wyraził zgodę na koronację Henryka IV na króla Polski, pod warunkiem, iż również jego córka Maria poślubiona Probusowi, zostanie królową. Jego postanowienia swoją obecnością zaaprobowali synowie władcy, Mieszko, Przemysław i Bolesław. W spotkaniu tym nie brał udziału Kazimierz, prawdopodobnie przeciwny temu porozumieniu. Po śmierci ojca w 1281 lub 1282 roku przy podziale księstwa otrzymał wraz z bratem Bolesławem Opole, Bytom i Koźle z okręgami, a następnie zatrzymał dla siebie te dwa ostatnie. W skład jego dziedzictwa wchodziły ponadto: Gliwice, Toszek i Siewierz.
Kazimierz nie był przyjazny Henrykowi Probusowi. Kiedy w latach 1282-1287 toczył się spór Prawego z biskupem wrocławskim Tomaszem II, książę bytomski stanął po stronie biskupa, który znalazł w Bytomiu schronienie.
Mniej więcej na przełomie roku 1288/1289 Kazimierz udał się na dwór Wacława II do Pragi i tam 9 bądź 10 stycznia 1289 roku za zgodą swych synów i rady dostojników uznał swe księstwo za dziedziczne lenno króla Czech i uroczyście złożył mu hołd wasalski. Był to pierwszy tego typu akt. Dla Wacława II był to dobry punkt zaczepienia w staraniach o tron krakowski. Czym jednak tłumaczyć ten kron z punktu widzenia Kazimierza? Choć Oswald Balzer uważał, że hołd został złożony pod naciskiem władcy czeskiego, można wykluczyć taką ewentualność (wszak z własnej inicjatywy przybył Kazimierz do Pragi, co więcej z dostojnikami i synami swoimi co wskazuje na całkowitą dobrowolność tych działań). Cel owego posunięcia zawarł książę w dokumencie: ................ Jerzy Krzysztof Horwat wysnuwał sugestię jakoby Kazimierz zagrożony był przez Bolesława II płockiego, kandydata do tronu krakowskiego, który domniemanie dokonał rabunkowej wyprawy na księstwo bytomskie. Chodzi tutaj najpewniej o Henryka Probusa. Z chwilą gdy potężny książę Wrocławia zajął ziemię krakowską, księstwo bytomskie znalazło się niemal w obrębie stworzonego w ten sposób państwa, a w każdym razie z racji swego położenia stało się terenem stałego przejazdu Henryka IV z jednej części państwa do drugiej. Kazimierz musiał się tym samym poczuć zagrożony. Swoje znaczenie mogła też mieć kwestia rodzinna bowiem Probus oddalił od siebie nieco wcześniej swą żonę a siostrę Kazimierza. W tej sprawie Kazimierz wraz z braćmi interweniował zapewne listownie u papieża w 1287 roku. Tak czy inaczej nie mogła ona mieć udziału w ewentualnym monarszym sukcesie księcia Wrocławia.
Dokument z 1292 roku sygnalizuje, że trzy lata po uznaniu się lennikiem króla Wacława II książę bytomski nie zmienił swej politycznej orientacji, popierając seniora w walce o berło jednoczonej Polski. Występuje Kazimierz w tym dokumencie w charakterze świadka. Pod Sieradz, gdzie dokument wystawiono, pospieszył wraz ze swym bratem, Bolkiem opolskim, w składzie czeskiej wyprawy przeciw Łokietkowi.
W 1206 roku Kazimierz dokonał korekty w polityce zagranicznej zbliżając się do króla Węgier, Karola Roberta Andegaweńskiego, najpewniej z myślą o rozluźnieniu więzów zależności z monarchią czeską. Sojusz ten pieczętowało wydanie jedynej córki Kazimierza, Marii za węgierskiego władcę. Dalszymi zaś efektami tego zbliżenia było wejście dwóch książęcych synów Bolesława i Mieszka w skład episkopatu węgierskiego, przy czym pierwszy objął arcybiskupstwo w Esztergom, najczcigodniejszą stolicę biskupią na Węgrzech.
Decyzją Kazimierza stolicą księstwa został Bytom, najludniejsze i gospodarczo nasilniejsze miasto w regionie. Książę nadał miastu odpowiedni kształt, otaczając je murami. W dbałości o zdrowie bytomian sprowadził tu z Chorzowa bożogrobców, którzy ciesząc się jego łaskawością i znacznymi ulgami natury ekonomicznej, założyli w Bytomiu hospicjum, w skład którego wchodził także kościół Św. Ducha. Władca nadał prawdopodobnie ostateczny kształt gotyckiej świątyni mariackiej, przekazując prawo patronatu nad tym kościołem opactwu premonstratensów wrocławskich. Ponadto wzniósł w mieście zamek, w którym rezydował, budowlę dość okazałą. Monetę bił otrzymując kruszec z kopalni srebra pod Bytomiem.
Jeszcze przed śmiercią ojca ożenił się z Heleną, której pochodzenia bliżej nie znamy. Kazimierz Jasiński uważa ją za księżniczkę ruską, córkę Lwa halickiego. Jeden z historyków węgierskich uznaje ją za księżniczkę litewską. Ostatnio pojawił się pogląd o czeskim rodowodzie żony księcia bytomskiego. Z małżeństwa tego było pięciu synów: Bolesław toszecki, Mieszko, Władysław bytomsko-kozielski, Jerzy i Siemowit bytomski, później także książę gliwicki oraz córka Maria, żona króla węgierskiego.
Kazimierz umarł 10 marca 1312 roku. Nie znamy miejsca jego pochówku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Hindenburg

PostWysłany: Śro 13:50, 17 Gru 2008    Temat postu:

chylę czoła przed Tobą, wielki podziw dla wczorajszego referatu z pamięci Smile
ja bym tak nie potrafiła Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alatar




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ja mam wiedzieć?

PostWysłany: Śro 20:59, 17 Gru 2008    Temat postu:

Embarassed Jak się dziś dowiedziałem to podobno Niemczyk była oburzona tym, że nie przygotowałem referatu. Ale nvm. Odfajkowane. Fajrant. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agata
Administrator



Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 22:38, 18 Gru 2008    Temat postu:

coś nie masz Krystian szczęścia do referatów Wink
a Niemczyk powinna sie zastanowić czy wie co to jest referat bo to na pewno nie przeczytanie z kartki kilku stron. Wygłaszanie z pamięci jest zawsze wyżej cenione.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alatar




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ja mam wiedzieć?

PostWysłany: Pią 8:32, 19 Gru 2008    Temat postu:

Nie istotne. Smile Być może nie miała na myśli mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grenadier




Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 23:38, 19 Gru 2008    Temat postu:

Linia legnicka piastów śląskich

Klęska pod Legnicą 9 kwietnia 1241 roku i śmierć Henryka Pobożnego stanowi ważne wydarzenie w dziejach średniowiecznego śląska, wówczas to rozpada się monarchia Henryków Śląskich której twórcą był Henryk Brodaty.
Henryk Pobożny pozostawił po sobie pięciu synów, Bolesława II Rogatkę, Mieszka, Henryka III Białego, Konrada I i Władysława, oraz pięć córek Gertrudę, Konstancję, Elżbietę, Agnieszkę i Jadwigę, poza tym miał dwójkę nieznanych z imienia dzieci.
Po śmierci Henryka Pobożnego władzę objął jego najstarszy syn Bolesław II Rogatka, a pomagać miała mu w sprawowaniu władzy jego matka księżna Anna, chociaż uważa się też że do 1242 roku księżna Anna miała sprawować rządy regencyjne na śląsku w imieniu swoich synów.
Od 1242 roku pełną władzę na Śląsku sprawował już Bolesław II Rogatka. Bolesław był wychowywany pod przemożnym wpływem swojej babki Św. Jadwigi co miało duży wpływ na jego zachowanie. Miała mu prorokować, że stanie się przyczyną wielu nieszczęść.
Bolesław obejmował po swoim ojcu rozległe władztwo nazywane „monarchią Henryków śląskich”, obejmowało ono Śląsk, Małopolskę i część Wielkopolski, a ze względu na swoją rozległość było trudne do utrzymania. Pomimo tego kontynuował ideę, tradycję ojca i przodków, wedle której to właśnie oni, potomkowie wygnanego seniora Władysława, są powołani do rządów w całej Polsce i że do nich powinien należeć tron krakowski.
Już na początku swego władztwa Bolesław traci Kraków, tuż po klęsce Legnickiej do Krakowa wkroczył Konrad Mazowiecki. Bolesław nawet nie próbował go bronić, przez co traci na rzecz Konrada całą Małopolskę.
W Wielkopolsce rycerstwo wolało by rządy sprawowali wspólnie synowie Władysława Odonica. Już w 1242 roku Bolesław traci Przemęt, w później bez walki Wielkopolanie zajmują kolejne grody. Bolesław stawił jednak czynny opór, a walki nad Obrą trwały od 1241 do 1246 roku, ale przyniosły one tylko odzyskanie pojedynczych grodów pogranicznych. Walk nie przerwało nawet małżeństwo siostry Elżbiety z Przemysłem I. Ostatecznie w 1248 po utracie Kalisza Bolesław utracił Wielkopolskie posiadłości a jego księstwo obejmowało już tylko Śląsk.
Kłopoty Bolesława nie miały się jednak skończyć na utracie Małopolski i Wielkopolski. Bolesław jako pierwszy osiągnął pełnoletność dlatego mógł objąć rządy, miał on jednak braci i musiało dojść w końcu do konfliktu między nimi. Drugim w kolejności starszeństwa był Mieszko, niewiele o nim wiadomo gdyż umarł bardzo wcześnie bo już 1242 roku, miał on panować tymczasowo w księstwie lubuskim, które podarował mu Bolesław. Przez kilka kolejnych lat Bolesław panował samodzielnie, jednak nie cieszył się on dobrą opinią wśród rycerstwa i możnych, miał zostać uwięziony przez rycerzy w wieży zamku legnickiego, a na jego miejsce obrano Henryka III Białego. W 1247 roku doszło między braćmi do ugody, Bolesław zgodził się na współrządy z Henrykiem. Było to jednak tylko rozwiązanie połowiczne, bo już po kilku miesiącach w połowie 1248 roku doszło do układów podziałowych za pośrednictwem księżnej Anny i biskupa Wrocławskiego Tomasza. Podzielono Śląsk na dwie dzielnice, Bolesław II Rogatka wraz z bratem Konradem I miał objąć księstwo Wrocławskie a Henryk III Biały wraz z Władysławem księstwo Legnickie. Gdy jednak przybył do Legnicy rozmyślił się i zażądał zmiany dzielnic. W wyniku czego ostatecznie Bolesław Rogatka z Konradem I objęli księstwo Legnickie a Henryk III Biały z Władysławem objęli księstwo Wrocławskie. Przyczyną takiego zachowania mały być nieporozumienia i konflikty Bolesława z możnymi Wrocławskimi. Pomimo tego podziału bracia przygotowywali się do konfrontacji, przyczyną mogła być niechęć do siebie, chęć usunięcia brata z dzielnicy lub zwykła przezorność. W tym momencie dochodzi do rozdwojenia linii piastów śląskich , Bolesław II Rogatka tworzy linię legnicką a Henryk III Biały linię wrocławską.
W 1242 roku Bolesław żeni się z córką hrabiego Anhaltu, dzięki temu małżeństwu mógł on liczyć na wsparcie z jego strony. W 1249 roku Bolesław zawiera sojusz z szwagrem i arcybiskupem magdeburskim, w zamian za to Bolesław oddaje im ziemię lubuską. Według opinii ówczesnych kronikarzy Bolesław oddał lekkomyślnie „klucz do Królestwa Polskiego”, co wywołało wtedy wielkie oburzenie.
Już na wiosnę 1249 roku do Legnicy przybywa wyprawa posiłkowa z Anhaltu i Magdeburga. Książę Bolesław zaczął otaczać się Niemcami, usunął z woru większość mieszczan zastępując ich Niemcami, to pociągnęło za sobą utratę zaufania miejscowego rycerstwa do Bolesława.
W międzyczasie książę Konrad I powrócił ze studiów w Paryżu i zaczął domagać się osobnej dzielnicy. Bolesław proponował bratu objęcie biskupstwa w Passawie, jednak Konrad I odmówił, w wyniku czego w czerwcu doszło do konfliktu między Bolesławem a Konradem I. Konrad początkowo związał się z Henrykiem III Białym, jednak niecierpliwość Konrada I doprowadziła do tego że musiał uciekać do wielkopolski (uwięzienie Henryka III by wymóc na nim udzielenia obiecanej pomocy). Szybko wraca ze wsparciem książąt wielkopolskich.
W toku walk Bolesław znalazł się w niewoli, udaje mu się jednak z niej wydostać. W 1251 roku Bolesław ucieka się do represji wobec niechętnych poddanych, uwięził jednego z możnych panów z okolic Głogowa, na co tamtejsze rycerstwo odpowiedziało otwartym buntem na rzecz Konrada. Jednocześnie na Legnicę najechał Henryk III Biały, wobec takiego obrotu spraw Bolesław Rogatka poddaje się i oddaje Konradowi I część księstwa ze stolicą w Głogowie. Jest to kolejny etap podziału śląska, a Konrad I daje początek kolejnej linii piastów śląskich, linii głogowskiej.
Sam Bolesław popada w kłopoty, liczne nadania na rzecz rycerzy niemieckich spowodowała, że pobudowali sobie zamki i zaczęli dążyć do wykrojenia sobie samodzielnych państewek, pomimo niesnasek z braćmi Bolesław nie został sam z tym problemem, uzyskał on pomoc ze strony Henryka III Białego i razem opanowali sytuację.
Po 1253 roku następuje stabilizacja w księstwie Bolesława II Rogatki. Książę usuwa większość Niemców z dworu na ich miejsce powołując miejscowych. Pojednał się także chwilowo z braćmi i w 1256 roku wszyscy razem podjęli interwencję do kurii papieskiej by przywrócić im ojcowskie ziemie zagarnięte przez wrogów, chodziło o posiadłości w wielkopolsce. Współpraca między braćmi nie odbywa się jednak nie bez tarć. W 1257 roku Konrad I porywa Bolesława z Legnicy i go więzi, jednak nieznane są powody dlaczego tak postąpił.
Bolesław miał też zatargi z biskupem wrocławskim Tomaszem, powodem miało być wspieranie przez niego młodszych braci Bolesława w walce z bratem. Doprowadziło to w 1257 roku do uwięzienia biskupa przez Bolesława w Legnicy, lecz ujęli się za nim bracia Bolesława, wobec czego musiał go uwolnić ,a za karę zapłacić zadośćuczynienie i odbyć pokutę którą wykonał w grudniu 1261 roku. Udał się wtedy do Wrocławia i ukorzył się publicznie u bram Katedry Wrocławskiej prosił o ściągnięcie z niego kar kościelnych, które biskup w końcu zdejmuje.
Po 1260 roku spadła aktywność polityczna Bolesława, tylko raz napadł Konrada I i wydarł mu z rąk pograniczny Bolesławiec.
Bolesławowi udało się przeżyć braci, obserwował z trwogą dorastających bratanków. Wobec ich pro czeskiej orientacji szukał kontaktów z królem rzymskim Rudolfem Habsburgiem.
W 1277 roku pod namowami Rudolfa Habsburga porywa bratanka Henryka IV Probusa domagając się za jego uwolnienie oddania części księstwa wrocławskiego (argumentem miał być wg Bolesława udział w spadku po bracie Henryku III Białym). W obronie Henryka IV stanął król czeski, książęta śląscy(Henryk Głogowski) i książęta wielkopolscy(Przemysł II). Koalicja ta zorganizowała wyprawę której punktem kulminacyjnym była bitwa pod Stolcem, w trakcie bitwy Bolesław ucieka z pola bitwy, jednak mimo to wygrywa ją gdyż walczy za niego jego syn Henryk V. Ostatecznie zatarg kończy się ugodą, Bolesław dostaje 1/3 księstwa wrocławskiego ze Środą Śląską. Jednak Bolesław Rogatka nie cieszy się długo tym zwycięstwem, 26 grudnia 1278 roku umiera, pochowano go u Dominikanów w Legnicy.
Miał on okropna opinię nazywano go okrutnikiem, gwałtownika, bezecnika, stąd jego przydomki Rogatka, Srogi, Dziwaczny, jednak był prekursorem kultury i obyczajowości rycerskiej na ziemiach polskich. Zorganizował pierwszy turniej który odbył się w 1243 roku.
Bolesław pozostawia po sobie trzech synów: Henryka V Brzuchatego, Bolka I i Bernarda Zwinnego oraz pięć córek: Jadwigę, Agnieszkę, Annę, Katarzynę i jedną nieznaną z imienia.
Najstarszym synem był Henryk V Brzuchaty zwany także Grubym. Bolesław dopuścił go do współrządów już za swojego życia, w 1273 roku otrzymał od ojca dzielnicę ze stolicą w Jaworze.
Przez ostatnie lata życia ojca pomagał mu w rządzeniu, jemu zasługujemy ożywienie polityki Bolesława. Henryk Bywał na dworze Przemysła II Ottokara, w 1264 roku został prze niego pasowany na rycerza.
To on jak już była mowa wcześniej dowodził wojskami w bitwie pod Stolcem, walczył zaciekle z księciem głogowskim Henrykiem III którego wraz z Przemysłem bierze do niewoli, ta wygrana będzie później ciążyć na stosunkach z księciem głogowskim.
Po objęciu władzy w księstwie Henryk V Brzuchaty wydzielił dla braci dzielnice, Bolkowi I oddał swą dotychczasową dzielnicę Jaworską, natomiast Bernardowi oddał dzielnicę z Lwówkiem.
Henryk V kontynuował politykę ojca, był w opozycji wobec pozostałych książąt śląskich i czech.
W 1281 roku naiwnie przyjął zaproszenie Henryka IV (Tego samego który parę lat wcześniej był więziony przez Rogatkę) i udał się na zjazd do Sądowla gdzie został podstępnie uwięziony wraz z Przemysłem II i Henrykiem III Głogowskim. Wolność odzyskał jednak za cenę uznania zwierzchności księcia wrocławskiego. Po odzyskaniu przez Henryka V wolności uznał ją za nie ważną gdyż była wymuszona siłą i pozostawał w dalszym ciągu wrogiem Henryka IV.
Gdy Henryk IV Probus ubiegał się o tron Krakowski, Henryk Brzuchaty wraz z braćmi wszedł w kontakty z Wacławem II który sam zamierzał objąć tron w Krakowie w celu uniemożliwienia kuzynowi objęcie tronu.
Przełomem w panowaniu Henryka V Brzuchatego było objęcie przez niego tronu wrocławskiego po nagłej śmierci Henryka IV 23 czerwca 1290 roku, chociaż dziedziczyć po nim powinien na mocy testamentu Henryk III Głogowski. Możni wrocławscy i rycerstwo nie chcieli Głogowczyka na tronie gdyż nie chcieli kontynuacji kosztownej polityki podbojów Henryka IV Probusa, a najlepszym wg nich kandydatem był właśnie Henryk Brzuchaty.
Henryk Głogowski walczył o księstwo jednak na jesieni 1290 roku zawarł z Henrykiem V ugodę, za cenę kilku miast Głogowczyk zrezygnował z księstwa wrocławskiego,przede wszystkim były to Krosno nad Odrą, Chojnów, Bolesławiec, Gościszów, Trzebnica, Sądowel, Milicz.
W 1291 roku Głogowczyk wznawia walkę, sprzyja mu część możnowładców i biskup wrocławski Tomasz, ten jednak wkrótce umiera w 1292 roku. Możni byli zawiedzeni polityką rządzenia Henryka V, był surowym władcą. Pozbywał się najbardziej znaczących doradców swego poprzednika Henryka IV Probusa, część z nich straciła wpływy, zdarzały się czasem konfiskaty dóbr a nawet wyroki śmierci. Po ścięciu możnego Pakosława Zdzieszyca, jego syn Lutek dokonał zamachu na Henryka V.
W listopadzie 1293 roku Henryk został porwany z łaźni u stóp zamku wrocławskiego i dostarczony do swego śmiertelnego wroga, Henryka III Głogowczyka, pamiętającego klęskę jaką mu zadał Henryk V Brzuchaty pod Stolcem. Niewola Henryka trwała kilka miesięcy i była ciężkim przeżyciem dla księcia. Wolność odzyskał w lutym 1294 roku za cenę odstąpienia dużej części księstwa wrocławskiego i uznania zwierzchności księstwa głogowskiego.
Na szkodę Henryka działał także jego brat Bolko I, za pomoc w walce z Głogowczykiem wymuszał na bracie odstąpienie miast i zamków wzdłuż granicy czeskiej (Świdnicę, Ziębice, Ząbkowice i Strzelin), jednak pomimo tych ustępstw Bolko I nic nie zrobił.
Księstwo Henryka V Brzuchatego szybko zmniejszyło się do wąskiego terytorium z Legnicą, Wrocławiem i Brzegiem. Po uwolnieniu się z niewoli jego aktywność polityczna zmalała znacząco. Czuł się zagrożony ze strony Henryka III Głogowskiego i z tego powodu wystąpił do Stolicy Apostolskiej o przyjęcie go pod opiekę. Do kolejnych zatargów między książętami jednak już nie doszło.
Henryk V Brzuchaty umiera 22 lutego 1296 roku, pochowano go w klasztorze klerysek we Wrocławiu. Miał żonę Elżbietę, córka księcia wielkopolskiego Bolesława Pobożnego. Doczekał się z nią trzech synów, Bolesława III Rorzutnego, Henryka VI i Władysława oraz pieć córek: Jadwiga, Eufemia, Anna, Elżbieta i Helena. Synowie w chwili śmierci Henryka byli jeszcze nieletni i nie mogli objąć władzy po ojcu wobec czego regencję w imieniu synów Henryka V Brzuchatego objął jego brat Bolko I ( założyciel linii świdnicko-jaworskiej), jednak nie zrobił tego za darmo, zażądał od Henryka grodu w Sobótce. Wówczas doliczając do tego objęcie po śmierci Bernarda w 1286 roku księstwa ze stolicą w Lwówku Bolko I staje się najpotężniejszym z książąt śląskich.
Nie odbyło się jednak bez problemów, musiał siłą wtargnąć do Wrocławia i pokonać pór możnowładców obawiających się jego surowych rządów. Wkrótce doszło do wojny z Głogowczykiem, zdołał mu odebrać Chojnów i Bolesławiec (który zatrzymał dla siebie).
Do uregulowania napiętej sytuacji na Śląsku doszło w marcu 1297 roku na zjeździe dzielnicowym w Zwanowicach, gdzie doszło do ostatecznej ugody z księciem głogowskim. Ostatnie lata życia Bolko I poświęcił na umacnianiu swojej pozycji najpotężniejszego księcia śląskiego, czego wyrazem było ponowne uznanie się za lennika papieskiego 21 marca 1299 roku.
Bolko umiera nagle 9 listopada 1301 roku.

Bernard Zwinny był najmłodszym synem Bolesława II Rogatki.
W 1265 roku był wysłannikiem ojca, przewoził dziesięcinę z metali wydobywanych na ziemiach Bolesława biskupowi wrocławskiemu Tomaszowi.
Uczestniczył w bitwie pod Stolcem u boku swych braci. Po śmierci ojca współrządzi w Jaworze z Bolkiem I, wziął udział w najeździe na dzielnicę wrocławską czego skutkiem była wyprawa odwetowa Henryka IV na Jawor w 1280 roku. Od 1281 roku tytułuje się księciem na Lwówku.
Przydomek Zwinny nadano mu z powodu że potrafił skoczyć na kilka sążni drewna i zeskakując stawał mocno na nogach. Był w cieniu braci, nie był aktywny politycznie ale miał charakter wojownika. Umarł bezpotomnie w 1285 roku, a jego księstwo objął Bolko I.

Mała uwaga, Bolko I tworzy linię jaworsko-świdnicką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pongit Fan Site Strona Główna -> Dydaktyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin